30.04.2015

“Decydujące kadry, czyli o kultowych okładkach płyt” - prowadzenie: Rosław Szaybo

Przed nami ostatnie, bardzo muzyczne, spotkanie w trzeciej edycji naszego cyklu. Temat: “Decydujące kadry, czyli o kultowych okładkach płyt”, prowadzenie: Rosław Szaybo. Spotkanie zakończy impreza muzyczna. Zagrają: Agnieszka Obszańska i Agnieszka Szydłowska. Do słuchania, dyskusji i tańca gorąco zapraszamy 7 maja, godz. 19:00 - tradycyjnie w barze Studio! 

Krzysztof Komeda ginący w mroku. Punkowo zgrafizowani członkowie The Clash. Żyletka w zaciśniętej dłoni. Zanim posłuchamy płyty, widzimy jej okładkę. I często to ona jest naszym pierwszym skojarzeniem z ulubionym krążkiem. Jak się wybiera zdjęcia, które stają się później symbolami płyt? Jak połączyć obraz z muzyką, aby oddać jej charakter i moc? O pracy nad kultowymi okładkami płyt opowie ich twórca, który przez wiele lat współpracował z największymi gwiazdami polskiej i światowej muzyki. 

Rosław Szaybo
Projektant okładek płyt i książek, a także plakatów. Zaprojektował około 2000 okładek płyt, w tym legendarne: “Astigmatic. The music of Komeda” (1965) - uznaną w Polsce za jazzową płytę wszech czasów oraz “The Clash” (1977) - pierwszą płytę zespołu The Clash. Projektował dla takich gwiazd, jak: Elton John, Santana, Janis Joplin, Roy Orbison, Judas Priest (m.in. okładkę “British Steel” i logo zespołu). Absolwent ASP w Warszawie. W latach 1958-1963 pracował ze Stanisławem Zagórskim, już wtedy odnosząc znaczące sukcesy. W 1966 r. wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie pracował jako niezależny projektant. Był dyrektorem artystycznym w agencji reklamowej Young & Rubicam (1968-1972) oraz dyrektorem artystycznym na Wielką Brytanię w firmie fonograficznej CBS Records (1972-1988). Za swe prace otrzymał wiele nagród w Polsce i na świecie. Aktywny także wystawienniczo (plakaty, okładki, ilustracje). W latach 1993-2014 prowadził pracownię fotografii na warszawskiej ASP. W 2003 r. otrzymał tytuł profesora.

fot. okładka płyty “Astigmatic. The music of Komeda” (1965)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz